Na lokalnym szlaku

Piątek, 11 marca 2016 · Komentarze(2)
Na lokalnym szlaku
Inauguracyjna trasa; tzw. sezon 2016 uważam za rozpoczęty. W zasadzie ten fakt nie liczy się specjalnie; ci którzy jeżdżą rowerami, podróżują rowerami i ci którzy wykorzystują rower w sposób bardziej praktyczny z takich czy innych względów często operują swoistą nomenklaturą; czy to geograficzną, czy historyczno-geograficzną, czy dystansową a wszystkie te zbiory mogą się przenikać, tworząc coś na kształt dowolnej hybrydy. Jesienią ubiegłego roku, jadąc w doborowym towarzystwie, a w zasadzie wracając z wybornego wyjazdu, dostrzegłem ilość detali które były gdzieś blisko naszego przejazdu; hałdy węgla i ludzie przy hałdach, kopalnie, kominy fabryk, bliskość lasów w których wyłanialiśmy się, zabłocone drogi…Trudno się oprzeć refleksji, i nie podjąć skojarzeń; czy to literackich, czy artystycznych, mrok ekspresjonizmu ( a może bród ekspresjonizmu?).
Wszystko to, co możemy zobaczyć blisko, gdzieś na lokalnym szlaku, może być inspirujące i daje świadectwo czasu który minął. Sądzę, że warto rozejrzeć się, zwrócić uwagę na detal, ale i zestawić całość w określony obraz. Sam sobie odpowiem na pytania; skąd, gdzie i dokąd?





Foto

Komentarze (2)

Załamka
Ładuj czarny wideł, bo rower wygląda jak stróża w boże ciało !!!!!!

Gość 22:45 wtorek, 19 kwietnia 2016

Jak można zepsuć czarnego Ogra takim białym widelcem? Zmieniaj ten koloro bo obciach na wiosce

Gość 14:33 czwartek, 31 marca 2016
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dykow

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]